Sławił nas na oceanach
dział: Aktualności / dodano: 12 - 05 - 2022
Ponad cztery dekady temu wciągnięto banderę na zezłomowany już statek M/S „Inowrocław”. Okręt nie pływa od kilku lat.
Okręt wodowano rok wcześniej. Był już również po chrzcie, a czasie którego role matki pełniła Danuta Biernacka-Pruszkowska, ówczesna dyrektor huty szkła.
Podniesienie bandery było ostatnim akcentem przed odbyciem dziewiczego rejsu. Uroczystość ta odbyła się 9 kwietnia 1980 roku przy nabrzeżu terminalu kontenerowego w porcie w Gdyni.
Gospodarzem uroczystości był dyrektor Polskich Linii Oceanicznych Kazimierz Misiejuk. - W uroczystości udział wzięła matka chrzestna oraz delegacja władz Inowrocławia w prezydentem Janem Wudniakiem na czele – opisuje Bronisław Majewski w książce poświęconej historii okrętu.
Dzień po wciągnięciu bandery „Inowrocław” wyruszył w pierwszy rejs. Wziął w nim udział wspomniany Jan Wudniak. Zaproszono też matkę chrzestną, ale odmówiła.
Okręt wodowano rok wcześniej. Był już również po chrzcie, a czasie którego role matki pełniła Danuta Biernacka-Pruszkowska, ówczesna dyrektor huty szkła.
Podniesienie bandery było ostatnim akcentem przed odbyciem dziewiczego rejsu. Uroczystość ta odbyła się 9 kwietnia 1980 roku przy nabrzeżu terminalu kontenerowego w porcie w Gdyni.
Gospodarzem uroczystości był dyrektor Polskich Linii Oceanicznych Kazimierz Misiejuk. - W uroczystości udział wzięła matka chrzestna oraz delegacja władz Inowrocławia w prezydentem Janem Wudniakiem na czele – opisuje Bronisław Majewski w książce poświęconej historii okrętu.
Dzień po wciągnięciu bandery „Inowrocław” wyruszył w pierwszy rejs. Wziął w nim udział wspomniany Jan Wudniak. Zaproszono też matkę chrzestną, ale odmówiła.